20 czerwca to dla uczniów z klasy 6a, 5a, 2b i 4b czas na wycieczkę do Biskupina. Opiekę zapewniły panie: M. Grajewska Treder, H. Szulc Lewandowska i H. Figura. Wizyta rozpoczęła się od pasjonującej lekcji muzealnej, podczas której z miedzianych drucików wykonywano ozdoby symbolizujące Słońce i życie oraz pierścień. Okazało się, że niektórzy okryli swój talent i wręcz pisane jest im rękodzielnictwo. Potem w upale, ale za to muskani przyjemnym zefirkiem, uczestnicy wycieczki zwiedzili rezerwat archeologiczny. Dzięki opowieściom przewodnika dowiedzieli się sporo o życiu w osadzie mezolitycznej, neolitycznej, łużyckiej i wiosce wczesnopiastowskiej. Przechodząc przez drewniany most, dotarli do części rezerwatu, która przeniosła do epoki kamienia. Pierwszym obiektem jest tutaj rekonstrukcja obozowiska łowców mezolitycznych, czyli pochodzących ze środkowej epoki kamienia.
Dalej znajduje się rekonstrukcja „długiego domu” z neolitu, czyli młodszej epoki kamienia. Znajduje się tutaj niewielkie oczko wodne, zwane „źródełkiem”, gdyż spod ziemi wypływa tutaj zasilająca je kryniczna woda. Później nadeszła kolej na słynne na całym świecie stanowisko archeologiczne kultury łużyckiej. Tutaj można też było zobaczyć jak wykonywano narzędzia, ozdoby i zakupić pamiątki. Po opuszczeniu półwyspu przewodnik skierował grupę w stronę rekonstrukcji wioski wczesnopiastowskiej. W miejscu istnienia wioski można było przyjrzeć się pracy rzemieślników odtwarzających życie codzienne jej dawnych mieszkańców. Po zwiedzeniu wioski wczesnośredniowiecznej pozostała do zobaczenia wystawa poświęcona badaniom wykopaliskowym w Biskupinie i okolicy, znajdująca się w pawilonie muzealnym. Po obiedzie kolejna atrakcja - przejazd kolejką wąskotorową do Wenecji. Była to bardzo udana wycieczka tuż przed wakacjami.
Hanna Figura